Motoryzacja

Dał wybór pracownikom: wypasiony „chińczyk” czy „gołe” auto z Europy? A ty jak byś wybrał?

Na europejskim rynku robi się coraz ciekawiej. Po latach wzrostów cen, nagle, za sprawą marek z Chin pojawiła się prawdziwa konkurencja, a wraz z nią, atrakcyjnie wyglądające oferty. Za zbliżoną cenę można dziś kupić skromnie wyposażone auto znanej marki albo „chińczyka na wypasie”. Co wybrać? Jakie argumenty przemawiają za jednym bądź drugim rozwiązaniem? Przed takimi dylematami stają nie tylko prywatni nabywcy, ale też przedsiębiorcy.

Źródło: klik