Kupiłem rower elektryczny. Opowiem wam, jak jest. Jak się go ładuje, na ile wystarcza prądu, jak patrzą na ciebie inni rowerzyści
Kupiłem rower elektryczny. Co mnie do tego skłoniło? Po pierwsze, korki. Przejazd samochodem z domu do biura na trasie o długości 26 km zajmuje mi dobrze ponad godzinę, czasem półtorej. Po drugie, mój nowy samochód z silnikiem Diesla kompletnie się nie sprawdził w tych warunkach. Po roku pojawiły się poważne kłopoty z filtrem DPF. Po trzecie, chodziło o ograniczenie kosztów. I po czwarte, nie chce mi się każdego dnia spędzać dwóch-trzech godzin w aucie. Czy rower elektryczny to był dobry wybór?
Źródło: klik