Motoryzacja

Zamontowałem w aucie zestaw kamer. Uważam, że było warto

O kamerce w samochodzie myślałem już od dawna, ale zawsze zwyciężało lenistwo: nie chciało mi się przeciągać kabli przez cały samochód, dokładać sobie jeszcze jednego „pikacza” w aucie. Aż przyszedł moment, że tego pożałowałem i stwierdziłem, że naprawdę nie ma nad czym się zastanawiać. Potem okazało się, że montaż jest prostszy niż się wydawało, a zestaw złożony z dwóch kamer, raz zamontowany, w zasadzie nie wymaga uwagi ze strony kierowcy.

Źródło: klik